Info

avatar


Ten blog rowerowy prowadzi JeRzU
z miasta Łódź.




Przejechałem
24626.08
km
w tym
4652.90
km w terenie.





Jeżdżę ze średnią
21.31 km/h
.


Więcej o mnie.





button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

Wykres roczny Wykres roczny blog rowerowy JeRzU.bikestats.pl

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:570.99 km (w terenie 139.50 km; 24.43%)
Czas w ruchu:25:12
Średnia prędkość:21.19 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:35.69 km i 1h 40m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
50.14 km 13.00 km teren
02:28 h 20.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miejsko i nie teylko...........

Piątek, 9 września 2011 · dodano: 10.09.2011 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
14.50 km 14.00 km teren
00:39 h 22.31 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

byle przed siebie :)

Środa, 7 września 2011 · dodano: 08.09.2011 | Komentarze 0

Jak co dzień wybrałem się na "rewer", a że pogoda nie rozpieszczała trzeba było się cieplej ubrać. Trasa nie za długa a raczej bardzo krótka. Wizyta nad stawem, objazd Rzabiczek i chwilę po mieście po czym powrót do domu. Przejażdżka dotleniająca


Dane wyjazdu:
39.32 km 12.00 km teren
01:37 h 24.32 km/h:
Maks. pr.:54.36 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do Pabianic :)

Wtorek, 6 września 2011 · dodano: 06.09.2011 | Komentarze 0

Wybrałem się po pracy do Pabianic. Jest to mała paranoja bo przecież tam pracuję ale rowerem dawno nie byłem. Stała trasa przez Porszewice i potem odbicie w prawo przez piątkowisko przez nowo budowaną rasę S8. No jakoś dałem radę przejechać nawet bez większego problemu (gładko poszło). Ale okazało się że mam chyba trochę za mało "gazu" w przednim kole a pompki ze sobą nie wożę. Trzeba się jakoś ratować, jeden telefon do Piotrka (kolega z pracy) i już jest, redukcja na wentyl a żebym mógł dopompować sobie koło na stacji pod kompresorem. Krótki przystanek, chwila rozmowy i moja "inhalacja". Piotrek obejrzał sobie mój rower, bo nie miał chłopak jeszcze okazji i w drogę powrotną. Po drodze zahaczyłem o Orlen. Postanowiłem wrócić do domu przez kolejny odcinek nowo budowanej trasy S8. Ale nie wiedziałem że właduję się na przysłowiową minę. Po pierwsze przejazd jest praktycznie zerowy, pełno błota i gliny. Zagadałem z pracownikami budowy a żeby pomogli mi się przedostać na drugą stronę. Podpowiedzieli co i jak i dałem radę się przebić. Ale po tej krótkiej przeprawie cały byłem w glinie, nawet na okularach się znalazła. Mój środek lokomocji nie wyglądał wcale lepiej. I już prosto w kierunku domu z górki do Maratońskiej i dalej prosto Sanitariuszek do Kanzasu. Był to już chyba jedn z tak ciepłych dni tego roku :)


Dane wyjazdu:
37.07 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

na jarmark

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 05.09.2011 | Komentarze 0

Kategoria Miasto


Dane wyjazdu:
83.07 km 34.00 km teren
03:19 h 25.05 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

to już chyba ostatnie podrygi takiej jazdy??

Piątek, 2 września 2011 · dodano: 02.09.2011 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
15.68 km 10.00 km teren
00:45 h 20.91 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

nowy miesiąć czas zacząć

Czwartek, 1 września 2011 · dodano: 02.09.2011 | Komentarze 0

lato lato i po lecie, wrzesień się rozpoczął a z nim wraz zimne wieczory. Trzeba było już wskoczyć w długie spodnie i kurtkę. Jazda w krótkich spodenkach i w koszulce nie wchodzi w grę. W dzień można jeszcze próbować ale nie wieczorem. Wybrałem się na krótką przejażdżkę nie daleko, praktycznie wokół ośki.